Historia
Największy most i największa katastrofa inżynieryjna ziemi prudnickiej (część II)
W lipcu 1903 roku wody rzeki Osobłogi podmyły filary dużego kamiennego mostu w Racławicach Śląskich. Obiekt zawalił się - ocalała tylko zwisająca nitka szyn. Kiedy wody opadły pojawiły się pierwsze plany obudowy mostu.
W lipcu 1903 roku przekonano się jaka siła tkwi w rzece Osobłodze. W wyniku gwałtownych opadów poziom wody poniósł się zalewając domy i niszcząc wszystko na swej drodze. W kolejnych dniach po pamiętnej powodzi przed mieszkańcami Racławic rysował się obraz nędzy i rozpaczy. Wiele domów dosłownie przestało istnieć. W pobliżu nasypów kolejowych znajdowały się bloki kamienne będące częścią zawalonego mostu kolejowego. Mimo tej tragedii bardzo szybko przystąpiono do naprawy zniszczeń.
Mieszkańcom, których domy uległy zniszczeniu oficjalnie zabroniono odbudowy gospodarstw w pobliżu rzeki. W zamian otrzymali oni parcele ziemi w najwyżej położonej części miejscowości (w tak zwanym Nowym Berlinie - obecnie ulica Prudnicka) gdzie na nowo mogli się osiedlić.